Rejestracja / Logowanie »
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!

  • Nie jesteś zalogowany.

#1 2014-08-15 18:09:40

Marcin2014
Marcin2014
Zarejestrowany: 2014-07-15
Wiadomości: 7
Reputacja: +  0  -

32 kilo w 10 miesięcy

Witam. Udało mi się pozbyć około 32 kilo w niecałe 10 miesięcy. Recepta jest prosta codziennie 7 dni w tygodniu bieganie 10-16 km (zaczynałem od 4 km) , ostatni posiłek do 16.00, potem tylko płyny i to wszystko cała filozofia . No i oczywiście brak alkocholu i takich śmieci jak chipsy, coca-cola czy burgery. Rano do kawy 3 kostki czarnej czekolady.

Offline

#2 2014-08-17 20:17:49

Megifroo
Megifroo
Zarejestrowany: 2013-11-24
Wiadomości: 65
Reputacja: +  0  -

32 kilo w 10 miesięcy

trochę mało zdrowe takie eksploatowanie swojego ciała - ale gratuluję ubytku wagi

Offline

#3 2014-08-18 09:11:34

Marcin2014
Marcin2014
Zarejestrowany: 2014-07-15
Wiadomości: 7
Reputacja: +  0  -

32 kilo w 10 miesięcy

Megifroo
trochę mało zdrowe takie eksploatowanie swojego ciała - ale gratuluję ubytku wagi

Offline

#4 2014-08-21 09:14:07

Marcin2014
Marcin2014
Zarejestrowany: 2014-07-15
Wiadomości: 7
Reputacja: +  0  -

32 kilo w 10 miesięcy

Robiłem badania , wszystko jest ok, samopoczucie wspaniałe jak nigdy , jedyne co mi dolega to ból w kolanach od czasu do czasu

Offline

#5 2014-08-21 15:30:35

Borbet
Borbet
Zarejestrowany: 2011-12-18
Wiadomości: 61
Reputacja: +  0  -

32 kilo w 10 miesięcy

Ten ból w kolanach to przeciążenie stawów. Wiem coś o tym bo też byłem kozak i nagle z 8km co drugi dzień zacząłem biegać 15km co drugi dzień czasem 20km czasem 25km. Czułem się świetnie do momentu kiedy kolano powiedziało stop. Po wizycie u fizjoterapeuty poza reprymendą otrzymałem instrukcję jak się biega z głową. Dwa miesiące odciążania i leczenia kolana i powrót na parkowe alejki na dystansie max 8km i zero podbiegów jak na razie. Ja również schudłem poprzez bieganie 26kg w 1,5 roku.
Jedyne co mogę od siebie powiedzieć to życzę rozwagi...

--
[run-log.com]

Offline

#6 2014-08-22 09:13:59

Marcin2014
Marcin2014
Zarejestrowany: 2014-07-15
Wiadomości: 7
Reputacja: +  0  -

32 kilo w 10 miesięcy

Pewnie masz rację , nie ma co przesadzać z tymi dystansami , jednak trudno mi zrezygnować z codziennego biegania i biegać tak jak ty co drugi dzień.

Offline

#7 2014-08-24 10:27:27

Eidana
Eidana
Zarejestrowany: 2014-07-10
Wiadomości: 32
Reputacja: +  0  -

32 kilo w 10 miesięcy

To w takim wypadku kopiesz sobie idealną drogę do szybszego skończenia kariery z bieganiem. Pomyśl o tym bardziej przyszłościowo. Żadne witaminy, minerały, kremy nie zregenerują Twoich mięśni i stawów jak czas RELAKSU i ODPOCZYNKU. Twój organizm potrzebuje tego tak samo mocno jak Ty biegania. Nie traktuj swojego ciała jak maszyny do robienia tego na co masz ochotę. To moja opinia.

Offline

#8 2014-08-26 21:00:47

Megifroo
Megifroo
Zarejestrowany: 2013-11-24
Wiadomości: 65
Reputacja: +  0  -

32 kilo w 10 miesięcy

Eidana
To w takim wypadku kopiesz sobie idealną drogę do szybszego skończenia kariery z bieganiem. Pomyśl o tym bardziej przyszłościowo. Żadne witaminy, minerały, kremy nie zregenerują Twoich mięśni i stawów jak czas RELAKSU i ODPOCZYNKU. Twój organizm potrzebuje tego tak samo mocno jak Ty biegania. Nie traktuj swojego ciała jak maszyny do robienia tego na co masz ochotę. To moja opinia.


Zgadzam się z Tobą w 100%

Offline

#9 2014-08-27 13:13:56

Marcin2014
Marcin2014
Zarejestrowany: 2014-07-15
Wiadomości: 7
Reputacja: +  0  -

32 kilo w 10 miesięcy

Pomyślę nad tym, na pewno to słuszna koncepcja z tą regeneracją organizmu , na razie zmniejszyłem dystans.

Offline

#10 2014-09-12 17:53:25

Megifroo
Megifroo
Zarejestrowany: 2013-11-24
Wiadomości: 65
Reputacja: +  0  -

32 kilo w 10 miesięcy

Marcin ja prawie na początku przygody z bieganiem zaliczyłam ponadrywanie achillesów w obu łydkach i naderwany brzuchaty - bo głowa mogła a ścięgna i mięśnie już nie dlatego Polak mądry po szkodzie i po powrocie do biegania zrobiłam to już mądrze i dystans zwiększam stopniowo jak już doszłam do 10 km ciągłego biegu to zwiększam około 1 km na miesiąc, po “dłuższym” biegu daje sobie 2-3 dni na regenerację - tak na wszelki wypadek bo nie chcę kolejnych 7 tygodni zwolnienia

to tak ku przestrodze i, żeby nie było, że się wymądrzam tylko tak co by ktoś uniknął moich błędów

pozdrawiam,
M.

Offline

Stopka forum

Narzędzia moderatora