Skoro odczuwasz ból od 3-4 tygodni, to nie sądzę, żeby dalsze bieganie pomogło w wyleczeniu ,a na pewno w zalezieniu źródła problemu. Nie jestem lekarzem, i nie jestem w stanie stwierdzic co Cię tak na prawdę boli, bo z opisu ciężko mi to wywnioskować. Kość Cię nie może boleć, tylko ścięgno albo mięsień. Jeżeli nadwyrężyłeś bądź masz zapalenie ścięgna to powinieneś to wyleczyć - czyli zrobić dłuższą przerwę ,bądź zamienić bieganie na coś mniej obciążającego kostke -rower ? pływanie? Chociaż co do ostatniego mam wątpliwości bo jak pływam to zawsze boli mnie kostka którą kiedyś miałam skręconą.
Na początku swojego biegania zainwestowałam w uwaga - buty z tesco bez amortyzacji najtańśze. Biegałąm w nich cała zime - były genialne. Wydaję mi się, że jeżeli dobrze biegasz technicznie, koncentrujesz się na biegu , wybierasz odpowiednie miejsce to możesz uniknąć kontuzji. Zmieniłam je później na lepsze z amortyzacją - odczułam różnice ale zbytnio nie przejełam się tym. Aktualnie posiadam buty z jeszcze lepszą amortyzacją do mojego profilu stopy i biega mi się... tak samo

Na temat butów można by było debatować, aczkolwiek w Twoim wypadku skupiłąbym się najpierw na znalezieniu źródła bólu , wyleczeni i powrocie do regularnego biegania. Nie chccesz zeby to się ciągło latami - zastanów się.