Rejestracja / Logowanie »
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!

Wszystkie wpisy

Poniżej znajdują się wpisy całej społeczności

raello Od 4 rano na nogach.Wstałem, 5 km biegu, prysznic, 12 h w pracy, koncert na promenadzie, i 5 km spaceru do domu bo autobus uciekł. Nogi mi do tyłka włażą po prostu. Jednak postaram się jutro zrobić minimum 5 km. 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
lu1c9as Kondycja na krótkim dystansie jest ;] kolejna życiówka ;] 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
raello Dziś bezruch po 6 dniach treningów. Ale aż się chce wybiec na wycieczkę biegową. Pogoda dziś dopisuje : ) 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
piter7_7 Wczoraj Teren-Las bardzo przyjemnie troche ślisko i mokro ale warto 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
Kruq75 A mnie przez pierwsze 10 minut biegu bolą płuca lub oskrzela (nie znam się na anatomii). Potem wszystko się normuje i mogę biec bez problemu ponad godzinę. 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
Kruq75 @sycha nie przesadzaj z tą dietą. Kup sobie książkę "Biegaj z nami" jest w kioskach za 15.99zł, Agora S.A.. Super pozycja dla biegaczy. 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
Kruq75 Siedzę przy laptopie w pidżamce i wklepuję dane z GPS do run-loga. A rano do pracy. eeech. 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
raello Plan wykonany. 9 km biegu. 46 minut bez zatrzymywania. Brak uczucia wyczerpania na końcu. Miałem chęć na gimnastykę jeszcze.Ogólnie sukces. Te 2 km podbiegu to ciężka droga. Gdyby nie rowerzysta, któremu nie dawałem się wyprzedzić może bym padł ;) 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
raello Jutro 9 km. Wieczorem, jak wyśpię się po nocce. 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
mrmike Buty joma przetestowane :) 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
raello Po 12 h roboty, wskoczyłem w strój do biegania i niepewnie ruszyłem w trasę. Rozwój wydarzeń przerósł moje oczekiwania. Biegło się naprawdę przyjemnie i czułem zapas energii. Ząb zaczyna boleć. A to zły omen... 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
raello Nie ma co siedzieć. Idę spać. Pobiegnę rano po 4. 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
raello Przed biegiem zasiedziałem się przy filmie. To wybiło mnie z rytmu. Pierwsze 5 minut było walką o każdy krok. Potem mocny podbieg i powrót sił. Jutro 12h pracy. Może po niej uda się potruchtać trochę. Choćby wokół domu. 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
raello Dziś podbiegi na sachcie. Intensywny krótki bieg. Max 20 minut. Śniadanie- owsianka + jabłko. 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
mcz @sycha O kurde niezły dystans zaliczyłeś, miałem w planach przebiec coś większego, ale ostatnie deszczowe dni sprawiły, że całkowicie wypadłem z rytmu treningowego. 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
raello Już po biegu. Świetne samopoczucie. Dziś pierwszy raz w życiu minąłem innego biegacza na trasie. Budujące. Nawet odpowiedział na powitanie. Nie wyglądał na zadowolonego, ale może biegł duży dystans. Kto wie. 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
LaZNag Woda woda i nie mogłem biegać :( Dopiero w czwartek udało coś się pobiegać :D 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
jabo @sycha no jest to dystans... ambitny :) powodzenia 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
Slonik Odpoczywam:) 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
piter7_7 Dziś długie wolne bieganie pękła 13 14 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz